Jagiellonia Białystok. Jesus Imaz cieszy się z powrotu na boisko. "Za mną trudne chwile"

Jesus Imaz cieszy się z powrotu na boisko. "Za mną trudne chwile"
Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Jesus Imaz stracił sporą część tego sezonu ze względu na poważną kontuzję. Hiszpan wrócił na boisko w 32. kolejce Ekstraklasy, w meczu z Wisłą Kraków. Nie ukrywa, że bardzo się z tego cieszy.
Przez pierwszą część sezonu napastnik Jagiellonii był wiodącą postacią zespołu. Gdy go zabrakło, wyniki białostoczan znacznie się pogorszyły. Teraz Imaz chce pomóc "Jadze" w utrzymaniu.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jestem bardzo zadowolony z tego, że wróciłem. Za mną trudne chwile, ale koniec końców znowu zameldowałem się na boisku gotowy do robienia tego, co lubię najbardziej - powiedział Imaz w rozmowie z oficjalną stroną Jagiellonii.
- To prawda, niedługo po wejściu na murawę miałem okazję do strzelenia gola. Bycie blisko pola karnego rywali to jedna z cech charakteryzujących mnie jako piłkarza - stwierdził.
- Cieszę się, że miałem dzisiaj okazje wrócić na murawę, poczuć piłkę, adrenalinę towarzyszącą okazjom podbramkowym. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będę miał następne szanse na trafienie - dodał.
- Uważam, że Marc Gual i ja podobnie postrzegamy piłkę nożną. Wydaje mi się, że nieźle się rozumiemy. Co do zdobyczy punktowej, to obecnie każdy punkt jest dla nas niezwykle cenny. Z punktem zdobytym w Krakowie jest podobnie - podkreślił.
- Obecnie mamy pięć punktów przewagi nad strefą spadkową, a do zdobycia pozostało sześć „oczek”. Czekają nas dwa mecze, w tym z Górnikiem Łęczna, a wystarczy nam jeden punkt, więc dzisiejsza zdobycz jest tym cenniejsza - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik08 May 2022 · 18:43
Źródło: Jagiellonia.pl

Przeczytaj również