Jagiellonia Białystok. Ireneusz Mamrot: Siedział w nas finał Pucharu Polski, ale drużyna dobrze zareagowała

Trener Jagiellonii Białystok, Ireneusz Mamrot, nie miał większych uwag do swoich podopiecznych po zwycięstwie u siebie z Pogonią Szczecin 4:2 (2:1) w ostatnim meczu 34. kolejki LOTTO Ekstraklasy.
Dzięki piętnastej wygranej w sezonie zespół z Podlasia odzyskał czwartą pozycję w tabeli.
- Odkąd jestem w Jagiellonii Białystok, nie przypominam sobie, byśmy tak szybko strzelili dwa gole - wyznał Mamrot dla oficjalnego serwisu klubu z Pomorza Zachodniego.
- To prowadzenie 2:0 już w 7. minucie nam pomogło, zespół złapał pozytywną energię. Wcześniej siedział w nas finał Pucharu Polski i drużyna dobrze zareagowała. Dziękuję zespołowi za zaangażowanie i walkę do końca - podkreślił opiekun ekipy z Podlasia.
- Myślę, że był to atrakcyjny mecz dla kibiców. Wpadło sześć bramek, a kolejnych okazji podbramkowych nie brakowało. Cieszą nas trzy zdobyte punkty. Przed nami trzy mecze z pierwszą trójką w tabeli. Jeśli chcemy zająć czwarte miejsce na koniec sezonu, to musimy w nich zapunktować - podsumował Mamrot.
(za pogonszczecin.pl)