Jagiellonia Białystok. Ireneusz Mamrot: Musimy odrabiać punkty, żeby skracać dystans do czołówki

Ireneusz Mamrot: Musimy odrabiać punkty, żeby skracać dystans do czołówki
asinfo
Trener Jagiellonii Białystok Ireneusz Mamrot nie krył zadowolenia po wygraniu przed własną publicznością z Arką Gdynia 2:0 (0:0) w niedzielnym meczu 16. kolejki rozgrywek PKO Ekstraklasy.
Zespół z Podlasia po siódmym zwycięstwie w sezonie awansował na siódme miejsce w tabeli.
Dalsza część tekstu pod wideo
- W pierwszej połowie stwarzaliśmy sytuacje głównie po stałych fragmentach. Przy tak zorganizowanej Arce, która grała niskim pressingiem, powinniśmy konstruować ataki zdecydowanie szybciej. W drugiej części przyspieszyliśmy i dlatego zaczęliśmy stwarzać okazje. Zagraliśmy konsekwentnie w defensywie - wyznał Mamrot dla oficjalnego serwisu dwukrotnych wicemistrzów Polski.
- Nie chciałbym też, żeby tylko porażki motywowały nas do lepszej gry. Teraz czeka nas starcie z Rakowem Częstochowa, który będzie zmotywowany po wysokiej porażce w Kielcach. Ważne, żebyśmy wyszli tak samo skoncentrowani, jak na ostatnie spotkania u siebie z ŁKS-em i Arką. Musimy odrabiać punkty, żeby skracać ten dystans do czołówki - zaznaczył opiekun Jagiellonii.
- W pierwszej połowie stworzyliśmy kilka groźnych okazji po stałych fragmentach gry. Warianty były bardzo dobrze przygotowane. W co najmniej trzech sytuacjach mogliśmy zdobyć bramkę. Możemy mieć tylko pretensje do siebie o niewykorzystanie tych okazji - stwierdził szkoleniowiec zespołu z Podlasia.
- Zmiana w wyjściowym składzie była podyktowana względami sportowymi. Skoro wcześniej szukałem nowych rozwiązań w innych sektorach boiska, to tak samo było w tym przypadku - wyjaśnił na koniec Mamrot swoją decyzję o wystawieniu między słupkami Grzegorza Sandomierskiego.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz24 Nov 2019 · 22:32
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również