"Jadł słodycze tonami". Sławomir Peszko ujawnił nieznane oblicze Roberta Lewandowskiego

"Jadł słodycze tonami". Sławomir Peszko ujawnił nieznane oblicze Roberta Lewandowskiego
Nicolo Campo/Pressfocus
Sławomir Peszko był gościem programu "Dwa Fotele", który można obejrzeć na kanale Meczyki (YouTube). Były reprezentant Polski w naszym studiu opowiedział ciekawe historie związane z Robertem Lewandowskim.
Kilka dni temu miała miejsce premiera autobiografii Sławomira Peszki, która nosi tytuł “Peszkografia”. Całe wydarzenie odbyło się na PGE Narodowym.
Dalsza część tekstu pod wideo
Książka przybliża historie byłego reprezentanta Polski. O wielu z nich Peszko opowiedział w rozmowie z Januszem Basałajem. Jednym z wątków była przyjaźń Robertem Lewandowskim.
- Czasami do mnie przychodził i jak u mnie były słodycze, to wiedziałem, kto zjadł. To był "Lewy". Jadł je setkami, tonami. Uwielbiał czekolady, słodycze, batony. Wszystko. Dopiero później przeszedł taką metamorfozę, że wiadomo, jak to się skończyło - powiedział.
Peszko odniósł się do umiejętności Lewandowskiego za czasów ich wspólnej gry w Lechu Poznań.
- Widziałem w nim potencjał, ale nie aż taki. Tak, jak rozwinął się w Dortmundzie, to nie spodziewałem się, że aż tak można wystrzelić. Oczywiście miał fajne warunki, trenera, drużynę ofensywną i też Polaków - ocenił.
Cytowany fragment od [16:07]:
Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania nas TUTAJ, dzięki czemu będziecie na bieżąco z naszymi kolejnymi materiałami i programami, w których nie zabraknie fantastycznych gości.

Przeczytaj również