Jacek Zieliński: Robi się nerwówka. Postaramy się temu jakoś zaradzić

- Plan jest taki, aby wygrać to spotkanie. O tym myślimy i marzymy - wyznał Jacek Zieliński w rozmowie z oficjalnym serwisem Arki Gdynia.
Zespół z Trójmiasta, który pozostaje bez zwycięstwa, podejmie w najbliższy piątek Górnika Zabrze w ramach siódmej kolejki rozgrywek PKO Ekstraklasy.
- Wiadomo, że to co się działo przez ostatni czas, zapowiedzi zmian, też nie pozostawało bez echa w szatni. Wielu zawodników to osoby związane z Arką, często od wielu lat, więc każdy o tym myślał. Teraz już znamy szczegóły, wiemy co i jak i to jest najważniejsze. My się skupiamy na aspektach sportowych, czyli spotkaniu z Górnikiem - podkreślił Zieliński, nawiązując do wyboru nowego prezesa Arki.
- Robi się nerwówka, ale postaramy się temu zaradzić. Najważniejszy jest piątkowy mecz, wszystkie ręce na pokład. Musimy ten mecz po prostu wygrać. Czekamy na to zwycięstwo jak na tlen. Myślę, że jesteśmy wstanie to zrobić - zapewnia doświadczony szkoleniowiec.
- Zdajemy sobie sprawę, że mamy problem na bokach. Na jednej stronie pomocy mamy wychowanków, poza Kamilem Antonikiem, na których stawiamy. Oni też muszą dostać element cierpliwości, bo jak się okazuje nie jest tak łatwo grać w Ekstraklasie. Wiemy, że na skrzydłach musimy wiele poprawić. Dlatego będziemy chcieli w najbliższych dniach coś konkretnego tam dołożyć - dodał opiekun Arki.
(za arka.gdynia.pl)