Jacek Góralski ofiarą hejtu. Zdradził, jakie wiadomości otrzymał, gdy podpisał kontrakt z Wieczystą

Jacek Góralski podpisał kontrakt z Wieczystą Kraków. Były reprezentant Polski wyjaśnił, dlaczego zdecydował się na grę w tym klubie.
Decyzja Góralskiego, który poprzednio był związany z VfL Bochum, wywołała spore emocje. Bardzo zdecydowanie na temat 30-latka wypowiedział się Roman Kołtoń, który nazwał go "parodystą". Piłkarz uważa tego typu opinie za krzywdzące.
- W dniu podpisania umowy z Wieczystą dostałem około stu wiadomości w swoich mediach społecznościowych w stylu, że się "zeszmaciłem". Nie lubię, gdy ktoś wygaduje bzdury, a nie wie, jak dana sytuacja wygląda od środka - powiedział Góralski w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".
Piłkarz jako jeden z powodów swojej decyzji o grze w III lidze wskazuje stan swojego zdrowia. Twierdzi, że mógłby nie podołać intensywności wymaganej na najwyższym poziomie.
- Byłem ze sobą szczery. Oceniłem całą sytuację racjonalnie i na chłodno. Na ten moment jestem zdrowy, czuję się bardzo dobrze, ale czasu nie cofnę. Zasuwałem na maksa dopóki mogłem, zagryzałem zęby mimo bólu, ale w pewnym momencie organizm mówi "dość" - wyjaśnił Góralski.
Były reprezentant Polski miał oferty z innych klubów. Chciały go m.in. Cracovia, Górnik czy Kajrat Ałmaty. Góralski zdradził, że zaakceptował nawet ofertę z ostatniego z klubów, ale po analizie zmienił zdanie.
Doświadczony pomocnik związął się z Wieczystą trzyletnim kontraktem. Nikt nie oferował mu tak długiej umowy.
- Nie chcę mówić o finansach, ale kontrakt, który otrzymałem, jest naprawdę bardzo dobry jak na polskie warunki. Dzięki temu mogłem zabezpieczyć przyszłość rodzinie. Dla mnie to była po prostu najlepsza opcja - wyjaśnił Góralski.