Izraelczyk niczym Van Persie. Francuzi mieli problemy [WIDEO]
Reprezentacja Francji po trudnym początku zwyciężyła z Izraelem 4:1 (2:1). Piłkarz przegranej drużyny zdobył bramkę w stylu Robina van Persiego.
Reprezentacja Francji pokonała Izrael w trzeciej kolejce ligi A w Lidze Narodów UEFA. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 4:1.
Bramka otwierająca wynik spotkania padła zaledwie siedem minut po pierwszym gwizdku. Wówczas Randal Kolo Muani zagrał do Eduardo Camavingi.
Gracz Realu Madryt pokonał bramka przeciwników i zapewnił "Trójkolorowym" prowadzenie. Kilkanaście minut później kibice byli świadkami sensacyjnego trafienia.
W 24. minucie Oscar Gloukh posłał dalekie dośrodkowanie w pole karne Francuzów. Adresatem podania był wybiegający na pozycję Omri Gandelman.
Precyzyjnie dograna piłka wylądowała na głowie 24-latka, który złożył się do strzału niczym Robin van Persie i zdobył bramkę. Izraelczycy wyrównali rezultat rywalizacji.
Odpowiedź "Trójkolorowych" na trafienie przeciwników była natychmiastowa. W 28. minucie Camavinga asystował Christopherowi Nkunku, który strzelił gola na 2:1.
W 87. minucie Matteo Guendozi wykorzystał podanie Theo Hernandeza i zdobył kolejną bramkę. Chwilę później po uderzeniu Bradleya Barcoli było już 4:1.
Rezultat meczu nie uległ zmianie do końcowego gwizdka. Reprezentacja Francji pokonała Izrael 4:1.