Ivan Djurdjević wyciągnął wnioski po porażce Śląska Wrocław z Koroną Kielce. "To dla nas duża lekcja"

Ivan Djurdjević wyciągnął wnioski po porażce z Koroną Kielce. "To dla nas duża lekcja"
Tomasz Folta / PressFocus
Śląsk Wrocław w miniony poniedziałek przegrał z Koroną Kielce w meczu 3. kolejki PKO Ekstraklasy. Ivan Djurdjević ma nadzieję na to, że jego podopieczni zdołają zrehabilitować się w najbliższym spotkaniu z Widzewem.
Wrocławianie po trzech seriach gier mają na koncie cztery punkty. Niedawno Ivan Djurdjević musiał przełknąć gorzką pigułkę, jaką była dla Śląska porażka z Koroną. Szkoleniowiec wyciągnął z niej już jednak wnioski.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Po rozmowie i analizie meczu wydaje mi się, że wyszliśmy na boisko w Kielcach zbyt pewni siebie. Nie może brakować pewności, ale przesadna też nie jest dobra. Cały czas konieczna jest pełna koncentracja i skupienie, a tego zabrakło - ocenił Djurdjević na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Śląska.
- Emocje w drużynie puściły po tym jak z Pogonią wreszcie, po długim czasie, wygraliśmy spotkanie u siebie. Gdy nie idzie, każdy chce jak najszybciej z tego wyjść, ale nie może pojawić się myśl, że teraz to już wszystko będzie dobrze - podkreślił.
- Piłka nożna to proces, nie ma łatwych meczów w Ekstraklasie, nie można podejść do jakiegokolwiek spotkania inaczej niż ze stuprocentową koncentracją. Korona Kielce, Stal Mielec, Warta Poznań, tego typu zespołu będą bazować na zorganizowaniu, skupieniu, na tym bazują. To dla nas duża lekcja, bardzo staramy się poprawić wszystkie te błędy, które popełniliśmy - przyznał.
- Mamy krótki tydzień przed Widzewem, bo graliśmy w poniedziałek wieczorem, a kolejny mecz w sobotę. Dla nas to dobrze, bo można szybko się zrehabilitować, widzę po zawodnikach sportową złość. Po powrocie z Kielc było trochę regeneracji, ale potem trenowaliśmy mocno, jutro mamy kolejne zajęcia, szykujemy zespół i będziemy gotowi na mecz - zapewnił.
- Nie będę podejmował decyzji personalnych pod wpływem jednego słabszego meczu. Każdy, kto nie gra, zawsze liczy i czeka na szansę, by wyjść w pierwszym składzie. Co do Patryka Janasika – w pierwszej połowie w Kielcach wyglądaliśmy bardzo słabo, ale on był jednym z naszych lepszych zawodników - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik04 Aug 2022 · 16:48
Źródło: slaskwroclaw.pl

Przeczytaj również