Isco wreszcie wróci z wielomiesięcznego bezrobocia? Rozmawia z klubem, który zagra w Lidze Mistrzów

Doświadczony pomocnik latem ubiegłego roku rozstał się z Realem Madryt. Podpisał kontrakt z Sevillą, ale rozstał się z tym klubem jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Powodem była scysja z dyrektorem sportowym Monchim.

Od tego czasu Hiszpan jest bez klubu. Wydawało się, że w zimowym oknie transferowym zwiąże się z Unionem Berlin. Piłkarz tłumaczył, że niedoszły pracodawca już po jego przylocie do Niemiec w zasadniczy sposób zmienił treść wynegocjowanego wcześniej kontraktu.

Minęły miesiące, a Isco wciąż jest wolnym zawodnikiem. Niewykluczone jednak, że wkrótce dostanie interesującą szansę. Jego zakontraktowanie rozważa bowiem Real Sociedad San Sebastian.

Strony mają już za sobą pierwszą rozmowę. Klub chciał dowiedzieć się od 31-latka, jakie są jego plany na kolejny sezon oraz kondycja fizyczna i psychiczna. Kontakt można określić mianem zapoznawczego. Nie rozmawiano jeszcze o szczegółach umowy.

Isco jest kandydatem do tego, by w Realu Sociedad zastąpić Davida Silvę. U doświadczonego pomocnika zdiagnozowano zerwanie więzadła krzyżowego. Klub wciąż ma nadzieję, że doszło do pomyłki, a rzeczywisty uraz jest mniej groźny.

Dla Isco podpisanie kontraktu w San Sebastian byłoby bardzo atrakcyjne ze względów sportowych Real Sociedad zagra bowiem w fazie grupowej najbliższej edycji Ligi Mistrzów.