Inter FC. Christian Eriksen: Okres adaptacji jest za mną. Wierzę, że w nowym sezonie osiągnę swoje maksimum

Christian Eriksen liczy, że kolejne miesiące jego przygody z Interem Mediolan będą udane. Do tej pory pomocnik nie spełnia pokładanych w nim nadziei.
Duńczyk przeniósł się do Mediolanu w styczniu tego roku. Inter zapłacił za niego Tottenhamowi 28 mln euro. We Włoszech liczono, że Eriksen podniesie jakość drugiej linii w zespole. Póki co 28-latek nie pokazał pełni swoich umiejętności.
Zagrał w 26 spotkaniach. Zdobył w nich 4 goli i zanotował 3 asysty. Piłkarz liczy, że kolejne miesiące będą dla niego bardziej udane.
- To dla mnie nowa sytuacja, ponieważ z reguły rozpoczynałem mecze w wyjściowym składzie. Muszę to przeanalizować, spojrzeć w przeszłość i zobaczyć co było dobrze, a co źle. Czuję, że wykonywałem dobrze swoją pracę. Byłem zadowolony z wyboru Interu i swojego zdania w tej kwestii nie zmieniam - przyznał.
- W Anglii jest większa tendencja do trzymania piłki, we Włoszech jest więcej momentów, które mają wpływ na końcowy wynik. Często wszystko opiera się na odbiorze piłki i kontrataku, więc oczywiście musiałem przyzwyczaić się do innego sposobu gry. Nie umiem ocenić, czy włoska piłka jest lepsza, jestem tam dopiero od sześciu miesięcy. Byłem w Anglii przez sześć lat i do wszystkiego się przyzwyczaiłem, teraz muszę to samo zrobić w Interze - dodał.
- Za mną jest już okres adaptacji. Wierzę, że w nowym sezonie osiągnę swoje maksimum. Wykonałem dobrą pracę. Na pewno nie pomógł mi koronawirus, który pojawił się w momencie, gdy dopiero poznawałem nowy kraj i nową kulturę - zakończył.