Inaki Astiz zostaje w Legii Warszawa. Doświadczony obrońca będzie grał w rezerwach

Inaki Astiz po raz pierwszy trafił do Polski w 2007 roku. Przy Łazienkowskiej spędził osiem sezonów, a później przeniósł się do APOEL-u Nikozja.

Po dwóch latach na Cyprze Hiszpan wrócił do Warszawy. W ostatnich latach jego rola w pierwszym zespole Legii była jednak coraz mniejsza.

Wydawało się, że 37-latek zakończy grę w stolicy po ostatnim sezonie. Tak się jednak nie stanie - w ekipie mistrzów Polski nie ma już dla niego miejsca, ale piłkarz będzie występował w rezerwach. Oficjalna strona klubu poinformowała, że podpisał roczny kontrakt.

- Jestem bardzo zadowolony i szczęśliwy. Warszawa to moje miejsce, a Legia to mój klub. Najpierw długo grałem w pierwszym zespole, teraz pomagam jak tylko mogę drugiej drużynie. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę jeszcze rok pograć w piłkę - powiedział Astiz.

- Zaczynam teraz również treningi indywidualne. Będę mógł od środka poznać funkcjonowanie i strukturę klubu, pracując także ze sztabem szkoleniowym. Zawsze miło jest przekazać to, czego do tej pory doświadczyłem i nauczyłem się na boisku. Myślę, że ten program stworzony przez Legię jest bardzo ważny i cieszę się, że będę mógł wziąć w nim udział. To są takie dodatkowe doświadczenia dla piłkarza, który dzięki temu staje się po prostu lepszym zawodnikiem - dodał.

- Jesteśmy w Legii Warszawa, najlepszym klubie w Polsce. Musimy grać zawsze na sto procent i wygrywać kolejne mecze. Stawiamy sobie wysokie cele. Od samego początku będziemy ciężko pracować, żebyśmy jak najszybciej widzieli efekty - zakończył.