Impas w PKO Ekstraklasie trwa. Co z reformą? Kluby chcą powołania specjalnej rady

W środę odbyło się spotkanie włodarzy klubów PKO Ekstraklasy. Dyskutowano na nim na temat reformy rozgrywek, czyli powiększenia ligi do 18 zespołów. Wciąż nie udało się jednak wypracować konkretnego stanowiska. Obecnie zespoły z elity chcą powołania specjalnej rady, która przedyskutowałaby ten pomysł z Polskim Związkiem Piłki Nożnej.
Na koniec kadencji prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek chce przeforsować reformę PKO Ekstraklasy. Szef PZPN jest zwolennikiem 18-zespołowej ligi z 34 kolejkami, bez podziału na grupę spadkową oraz mistrzowską. Jego zdaniem takie rozwiązanie sprawi, że poziom ligi wzrośnie, a nasze kluby znów będą prezentować się lepiej w europejskich pucharach.
Wśród prezesów klubów najwyższej klasy rozgrywkowej pomysł ma wielu zwolenników, ale też przeciwników. Do tej drugiej grupy należą przede wszystkim Dariusz Mioduski z Legii Warszawa oraz Karol Klimczak z Lecha Poznań. W środę prezesi wszystkich klubów spotkali się, aby wypracować wspólne stanowisko przed rozmowami z PZPN-em.
Ta sztuka nie do końca się udała. Ekstraklasa ogłosiła jedynie, że chce dalszych dyskusji ze związkiem na temat proponowanej przez Bońka reformy. Miałoby to umożliwić powołanie rady ds. futbolu zawodowego. Teraz decyzja leży po stronie PZPN-u.
Do pracy w radzie ze strony Ekstraklasy wytypowani zostali Karol Klimczak (Lech Poznań), Dariusz Mioduski (Legia Warszawa), Jarosław Mroczek (Pogoń Szczecin), Tomasz Salski (ŁKS), Wojciech Strzałkowski (Jagiellonia Białystok) oraz prezes Ekstraklasy, Marcin Animucki.
- Kluby Ekstraklasy wyrażają nadzieję, że jest to szansa na nowe otwarcie w dialogu na temat rozwoju i przyszłości polskiej piłki - czytamy w oświadczeniu.