"I tyle". Probierz wyjaśnił, dlaczego nie powołał Bogusza. Powiało chłodem

Bogusz w tym roku jest w rewelacyjnej formie. W barwach Los Angeles FC rozegrał 41 meczów, w których strzelił 18 goli. Do tego dołożył jeszcze dziewięć asyst.

23-latek dostał szansę we wrześniowym meczu z Chorwacją. Wypadł blado i Probierz na razie zrezygnował z jego usług.

- Każdy trener ma prawo do swojego wyboru. Teraz wziąłem do kadry Kacpra Kozłowskiego, którego potrzebuję na nadchodzące spotkania, wziąłem też Bartosza Kapustkę, którego również potrzebuję. Wiem, z jakich powodów ich powołałem, są potrzebni, by wzmocnić rywalizację, ale też by pomogli zrealizować cel wyznaczony na te mecze - komentował Probierz w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Na uwagę, że Bogusz stracił miejsce w reprezentacji po zaledwie jednym meczu z bardzo trudnym rywalem, selekcjoner zareagował bardzo chłodno.

- Ale teraz będziemy grać z innym zespołem? Nie, z tym samym. Potrzebuję innych zawodników i tyle - uciął Probierz.

Polacy zagrają z Portugalią 12 października. Trzy dni później ich rywalem będzie Chorwacja. Oba mecze odbędą się na Stadionie Narodowym w Warszawie.