Horror piłkarzy Benevento! Autokar z Polakiem zaatakowany na autostradzie
Piłkarze Benevento przeżyli horror po meczu z Cittadellą w Serie B. Autokar, którym wracali z tego meczu, został zaatakowany na autostradzie.
Benevento znajduje się w dramatycznym położeniu. Drużyna Kamila Glika i Krzysztofa Kubicy zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Serie B. W niedzielę przegrała z Cittadellą 1:3.
Kibice Benevento mają dość upokorzeń. Na kolejne zareagowali jednak w niedopuszczalny sposób - zaatakowali własnych piłkarzy.
Do incydentu doszło na autostradzie między Bolonią a Florencja. Autokar, którym jechali piłkarze Benevento, został otoczony przez kilka furgonetek. Z ich okien w jego kierunku posypał się grad różnych przedmiotów.
Sytuacja była bardzo niebezpieczna, bo do zdarzenia doszło w trakcie jazdy. Napastnikom udało się nawet wybić jedną z bocznych szyb autokaru.
W autokarze znajdował się Kubica, który sobotni mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Nie było w nim za to Glika. Reprezentanta Polski nie było w kadrze meczowym.
Cała sytuacja zakończyła się interwencją policji. Funkcjonariusze eskortowali autokar aż do Benewentu.