Hitu Juventus-Napoli nie ma, za to jest wielka farsa i smutne obrazki w Turynie [ZDJĘCIA]

Do pustych trybun już się przyzwyczailiśmy, ale teraz doszło i puste boisko. Piłkarze Napoli nie dojechali na mecz ligowy z Juventusem i wszystko wskazuje na to, że Komisja Ligi przyzna następnie “Bianconerim” walkower 3:0.

Kryzys wisiał w powietrzu już od kilku dni i żadna ze stron, ani organizator, ani kluby nie porozumiały się w sprawie przełożenia meczu. Piłkarze Juventusu zgromadzili się w tunelu stadionu Allianz Stadium, następnie część z nich wyszła na murawę.

"Stara Dama" ogłosiła następującą jedenastkę na to "spotkanie":

Mecz nie rozpoczął się o planowanej godzinie 20:45. Nie dojechała drużyna gości, o czym wszyscy wcześniej zostali poinformowani.

Przypomnijmy, że problem rozpoczął się w czwartek, kiedy klub przeprowadził testy na koronawirusa, które wykazały dwa pozytywne wyniki. Zakażonymi byli Piotr Zieliński i trener zajmujący się drużyną młodzieżową Giandemenico Conti.

Druga tura testów przyniosła kolejną osobę z dodatnim wynikiem - to Macedończyk Elif Elmas. Rozegranie niedzielnego spotkania ligowego ze “Starą Damą” stanęło pod wielkim znakiem zapytania.

Lega Serie A na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem potwierdziła, że mecz Juventusu i Napoli powinien zostać rozegrany. “Nie ma przesłanek na szczeblu lokalnym oraz ogólnopaństwowym uniemożliwiających normalne przeprowadzenie meczu” - brzmiało pismo organizatora rozgrywek.

Na inny dokument natomiast powoływali się natomiast działacze klubu z Neapolu. - Podróż do Turynu została zakazana przez lokalne ASL (włoskie służby sanitarne - przyp. red.), który są organem decydującym o izolacji, o czym wcześniej wspominało Ministerstwo Zdrowia - precyzował Nicola Lombardo, dyrektor ds. komunikacji Napoli. Również i prezes Aurelio De Laurentiis argumentował, że drużyna po komunikacie służb nie miała wyjścia i musiała zostać w domu.

Tobiasz_Kubocz 04 Oct 2020 · 20:59

Źródło: własne/Twitter

Hitu Juventus-Napoli nie ma, za to jest wielka farsa i smutne obrazki w Turynie [ZDJĘCIA]

Przeczytaj również

Dyskusja