Hit z 1. ligi wciąż możliwy. Amerykanie wracają po Polaka [NASZ NEWS]
Wiktor Bogacz nadal znajduje się na celowniku NY Red Bulls. Z informacji portalu Meczyki.pl wynika, że przedstawiciele amerykańskiego klubu pojawili się na ostatnim meczu Miedzi Legnica.
W środę Miedź zmierzyła się z Rakowem w pierwszej rundzie Pucharu Polski. Zespół z Betclic 1. Ligi wyeliminował faworytów po serii rzutów karnych. Szczegóły opisaliśmy TUTAJ.
W spotkaniu tym swoje umiejętności mógł zaprezentować Wiktor Bogacz. Młody napastnik spędził na boisku 79. minut. Następnie jego miejsce zajął Marcel Mansfeld.
Nam udało się ustalić, że Bogacz był uważnie obserwowany przez NY Red Bulls. Przedstawiciele amerykańskiego klubu - konkretnie dyrektor sportowy Julian De Guzman - przyjechali do Legnicy na mecz z Rakowem. Wciąż mocno interesują się sprowadzeniem 20-latka.
Taki temat był gorący podczas letniego okienka. Wydawało się wówczas, że wszystkie strony dojdą do porozumienia. W ostatniej chwili z wyprowadzki zrezygnował jednak sam Bogacz. Amerykanie oferowali dwa miliony euro, czyli kwotę rekordową w realiach zaplecza Ekstraklasy.
Teraz klub z MLS zamierza ponownie usiąść do negocjacji z młodym napastnikiem. Czas pokaże, czy drugie podejście ze strony NY Red Bulls okaże się skuteczniejsze.
W tym sezonie wychowanek Miedzi wystąpił w dziewięciu meczach, zdobył trzy bramki i zanotował asystę. Jego umowa jest ważna do 30 czerwca 2028 roku.