Hiszpańskie media oceniły występ Lewandowskiego. Nie są jednogłośne. "To była kulminacja"

Lewandowski czekał na gola od 1 kwietnia, kiedy to dwukrotnie pokonywał bramkarza Elche. Wczoraj Polak dobrze odnalazł się w polu karnym, dopadł do futbolówki po zablokowanym strzale Francka Kessiego i zmniejszył straty “Blaugrany”, która ostatecznie przegrała jednak z niżej notowanym rywalem 1:2.

Kapitan reprezentacji Polski zdobył bramkę także przed przerwą, ale arbiter jej nie uznał, co wzbudziło spore kontrowersje (więcej TUTAJ).

Lewandowski, nawet mimo porażki, mógł być z siebie całkiem zadowolony. Ostatnio kierowano w jego kierunku bardzo dużo słów krytyki, a w meczu z Rayo gra napastnika “Blaugrany” była już wyraźnie lepsza, co zauważają też hiszpańskie media.

“Sport” przyznał Polakowi najwyższą notę (6) w całej drużynie. Występ “Lewego” doceniło też “Mundo Deportivo”, które nie wystawia co prawda ocen, ale podsumowuje wyczyny poszczególnych graczy.

- Strzelił gola, który dał życie Barcelonie. Wśród drużyny gości był tym piłkarzem, który próbował najbardziej - można przeczytać.

“Marca” przyznała natomiast Polakowi ocenę “5” i podeszła do występu Lewandowskiego bardziej krytycznie.

- Napastnik nie jest już tak zmobilizowany jak w pierwszej rundzie. W pierwszej części meczu musiał głęboko cofnąć się, by otrzymać piłkę. Miał kilka okazji na 1:0, a kulminacją była kontra po której strzał Lewandowskiego twarzą obronił bramkarz rywali. Wreszcie przełamał się w 83. minucie - napisano.

Lewandowski strzelił 18. gola w tym sezonie La Liga. Jest aktualnie najlepszym strzelcem rozgrywek i wyprzedza drugiego Karima Benzemę o cztery trafienia.