Hiszpański trener zaskoczony transferem Polaka. Wymowne słowa na jego temat. "Nie mogę powiedzieć więcej"
Piotr Parzyszek w zeszłym tygodniu został piłkarzem hiszpańskiego Leganes. Transfer był mocno zaskakujący nie tylko dla mediów i kibiców, ale także dla trenera tego zespołu.
Polski napastnik nie ma za sobą udanego sezonu. Podczas wypożyczenia do Pogoni Szczecin zdobył tylko jedną bramkę i "Portowcy" nie zdecydowali się na jego wykupienie.
Później Parzyszek wrócił do Frosinone, ale rozwiązał kontrakt z włoskim klubem. Spodziewano się, że wróci do ojczyzny - łączono go między innymi z Wisłą Kraków.
Ostatecznie Polak wylądował jednak w Hiszpanii, podpisując dwuletnią umowę z Leganes. Okazuje się, że jego zatrudnienie nie było prawdopodobnie konsultowane z trenerem drużyny.
- Nie mogę powiedzieć nic o Piotrze, bo ten temat pojawił się w czwartek wieczorem. Nie jestem w stanie powiedzieć niczego więcej w tej kwestii - stwierdził Imanol Idiakez.
W piątkowym meczu z Eibar polski napastnik znalazł się poza kadrą meczową. Nowy klub nie zdążył jeszcze uprawnić go do gry na zapleczu La Liga.
Leganes wygrało to spotkanie 2:1 i przerwało serię trzech porażek z początku sezonu. Obecnie zespół Parzyszka znajduje się na 17. miejscu w tabeli.