Hiszpańscy rezerwowi pozbawili złudzeń Albanię. Faworyci nie zawiedli [WIDEO]
Reprezentacja Hiszpanii odniosła trzecie kolejne zwycięstwo na EURO 2024. Luis de la Fuente wystawił rezerwowy skład, ale jego drużyna i tak wygrała z Albanią.
Selekcjoner "La Roja" posłał do boju tylko jednego piłkarza, który od początku zagrał z Włochami. Przeciwko Albanii postawił przede wszystkim na nominalnych zmienników.
Tak jak można było się spodziewać, Hiszpanie od początku dominowali na murawie. Strakosha obronił ładny strzał Merino, ale w 13. minucie musiał skapitulować. Świetne podanie Daniego Olmo wykończył Ferran Torres.
Później faworyci mogli podwyższyć prowadzenie, ale nieskuteczni byli Olmo i Merino. W końcówce pierwszej połowy groźnie zrobiło się z kolei pod bramką Davida Rayi. Golkiper Arsenalu świetnie zachował się po uderzeniu Asllaniego.
W drugiej części spotkania Hiszpanie także częściej utrzymywali się przy piłce, lecz niewiele z tego wynikało. Rywali mógł zaskoczyć Broja, lecz Raya znów był na posterunku.
Z biegiem czasu na boisko weszło kilka hiszpańskich gwiazd - choćby Lamine Yamal i Alvaro Morata. Skrzydłowy FC Barcelony zabawił się z rywalami, ale później niepotrzebnie podawał do kolegi, zamiast samemu kończyć akcję.
Ostatecznie niespodzianki nie było. "La Roja" skończyła grupę B z kompletem zwycięstw. Albańczycy kończą natomiast rywalizację na ostatnim miejscu.