Hiszpanie wskazali winnego problemów Realu. Zaczęli bronić Mbappe
Real Madryt w środę po raz kolejny zawiódł, przegrywając ligowe spotkanie z Athletikiem Bilbao. Hiszpańska Marca stanęła niespodziewanie w obronie Kyliana Mbappe. Uważa, że to nie Francuz jest głównym problemem "Królewskich".
25-latek na San Mames zmarnował rzut karny. Była to jego druga niewykorzystana "jedenastka" w ciągu nieco ponad tygodnia. Wcześniej pomylił się też z Liverpoolem.
Mimo to hiszpańska Marca uważa, że to nie Francuz jest winnym kryzysu "Królewskich". Większą odpowiedzialnością obarczany jest Carlo Ancelotti.
- Najłatwiej jest wskazać palcem na Kyliana i nie zająć się prawdziwym problemem, jakim jest plan drużyny. A raczej brak planu. W co gra Madryt? Minęły trzy i pół miesiąca rozgrywek i nikt nie wie - napisano.
- "Królewscy" przegrali już pięć meczów w tym sezonie, podczas gdy w całych rozgrywkach 2023/24 ulegli tylko w dwóch. Real Madryt w rzeczywistości nie działa. Choć Ancelotti po każdej porażce mówi, że problem został wykryty, jasne jest, że proponowane przez niego rozwiązania nie działają - czytamy.
Latem z Realem rozstał się Toni Kroos. Zastąpienie Niemca okazało się bardziej problematyczne, niż spodziewano się w stolicy Hiszpanii. Teraz dobitnie widać to na boisku.
- Toni Kroos odszedł, a ławka rezerwowych nie pracowała nad innym planem. W szatni Madrytu mówią, że taktycznie pracują dokładnie tak samo, jak w zeszłym sezonie, jakby odszedł inny zawodnik, a nie ten, który dyrygował. Madryt, nawet gdy wygrywa, nie gra tak, jak powinien. A gdy mierzy się z dobrą drużyną, przegrywa - zakończono.