Hiszpanie też mają problemy. Wypadło trzech reprezentantów
Luis de la Fuente ma ograniczone pole manewru. Po spotkaniu z Danią selekcjoner Hiszpanii musiał podziękować trzem zawodnikom.
W piątek Hiszpania ograła Danię 2:1 (1:0). Dzięki temu zespół z Półwyspu Iberyjskiego jest pewny zajęcia pierwszego miejsca w Grupie 4 Dywizji A Ligi Narodów.
Ostatnim rywalem drużyny podczas listopadowego zgrupowania będzie Szwajcaria. Już wiadomo, że "La Furia Roja" nie przystąpi do meczu w najmocniejszym składzie.
Potwierdzono, że z kontuzjami zmagają się Alex Baena oraz Martin Zubimendi. Duet ten opuścił zgrupowanie z powodu urazów mięśniowych.
Niedysponowany jest również Mikel Oyarzabal. Skrzydłowy zobaczył żółtą kartkę w meczu z Danią. Jednocześnie było to dla niego drugie napomnienie w trwającej Lidze Narodów, co poskutkowało zawieszeniem na spotkanie ze Szwajcarią.
Poinformowano przy tym, że Luis de la Fuente zdecydował się na jedno powołanie awaryjne. Szansę otrzymał Pablo Barrios z Atletico Madryt.