Hiszpanie kwestionują Szczęsnego. Na taką rolę miał się zgodzić w Barcelonie

Wojciech Szczęsny jest o krok od Barcelony. Sam transfer został już uzgodniony. Na początku przyszłego tygodnia Polak ma polecieć do klubu, gdzie przejdzie testy medyczne.

Kolejnym krokiem będzie oczywiście podpisanie kontraktu i rozpoczęcie treningów z nowym zespołem. Doniesienia te potwierdził Matteo Moretto, jeden z najbardziej cenionych dziennikarzy w Hiszpanii.

Jednocześnie reporter podzielił się swoimi najnowszymi spekulacjami. Na blogu Daily Brieffing możemy przeczytać, że... Szczęsny zgodził się na rolę rezerwowego. 34-latek miał rzekomo zaakceptować ofertę od "Blaugrany", chociaż nie ma zagwarantowanego miejsca w pierwszym składzie.

Oczywiście nie oznacza to, że "Szczena" nie będzie rywalizował z Inakim Peną. Wręcz przeciwnie - celem sztabu szkoleniowego i zarządu jest wzmocnienie wewnętrznej konkurencji na pozycji golkipera. Wszystko będzie zależało od tego, jak zawodnicy spiszą się na treningach i jak będą przyjmowani przez szatnię.

Pena nie stoi jednak na straconej pozycji. W najbliższych tygodniach, siłą rzeczy, utrzyma status pierwszego bramkarza. Przed październikową przerwą reprezentacyjną Barcelona zmierzy się z Osasuną, Young Boys i Deportivo Alaves.

Pena ma za sobą 24 mecze w barwach "Blaugrany". 25-latek zachował w nich sześć czystych kont.