Hiszpanie czekają na debiut Szczęsnego. "Idealny mecz"

Polski golkiper do tej pory był w Barcelonie jedynie rezerwowym. Opiekun "Blaugrany" postawił na Inakiego Penę, który odwdzięczył się naprawdę dobrą grą w kolejnych meczach.

Dziennikarze Mundo Deportivo podkreślają, że to właśnie dyspozycja Hiszpana sprawiła, iż Szczęsny tak długo czeka na debiut w Barcelonie. Już w tym tygodniu dostanie wreszcie swoją szansę.

Według hiszpańskich mediów starcie z czwartoligowym Barbastro jest idealne, aby dać szansę zawodnikom, którzy do tej pory grali zdecydowanie mniej. Wśród nich będzie Szczęsny.

- 34-letni Polak nie miał jeszcze okazji zadebiutować ze względu na dobry poziom, jaki zaprezentował w bramce Inaki Pena, który po kontuzji Ter Stegena zrobił krok do przodu. Jeśli pokaże dobry poziom rywalizacji, Szczęsny może zostać pierwszym bramkarzem w Pucharze Króla - napisano.

- We wszystkich zespołach, w których grał, był niekwestionowanym starterem. W Barcelonie jest na razie tylko luksusowym rezerwowym - czytamy o Polaku.

Po meczu z czwartoligowcem "Barca" uda się do Arabii Saudyjskiej. Właśnie tam rozegrany zostanie bowiem kolejny turniej o Superpuchar Hiszpanii.