Hiszpania wygrała skromnie, ale eksperci i tak są zachwyceni. "Pięknie" [WIDEO]
Hiszpania pokonała Szwajcarię 1:0 (1:0) w trzecim meczu swojej grupy w Lidze Narodów. Przyjezdni imponowali przede wszystkim pressingiem, który sprawiał mnóstwo kłopotów drużynie gospodarzy.
Hiszpania była oczywistym faworytem czwartkowego starcia w Lidze Narodów. Mimo tego, że podopieczni Luisa Enrique zremisowali w ostatnim meczu z Czechami (2:2), to ich rywalem byli słabo dysponowani Szwajcarzy.
W pierwszej połowie - bez zaskoczenia - byliśmy świadkami dominacji ze strony gości. Hiszpanie nie stwarzali sobie wielu okazji bramkowych, lecz cały czas trzymali piłkę przy nodze, co uniemożliwiało ataki Helwetów.
W 14. minucie ich przewaga została przekuta na bramkę. Llorente dograł do Sarabii, który w płynny sposób zrobił sobie miejsce i wślizgiem uderzył obok golkipera rywala.
Po zmianie stron Hiszpanie kontynuowali swój sposób gry. Byli ustawieni bardzo wysoko, co komplikowało życie Szwajcarom, którzy nie potrafili znaleźć sposobu na przyjezdnych. Mimo tego gospodarze byli na tyle uważni, że nie pozwalali na częste oddawanie strzałów z przygotowanej pozycji.
Mimo tego gra Hiszpanów na wielu osobach robiła olbrzymie wrażenie. Eksperci zwracali uwagę przede wszystkim na agresję podopiecznych Enrique.
Ostatecznie wynik spotkania nie uległ zmianie aż do końcowego gwizdka arbitra. Hiszpania pokonała Szwajcarów skromnie - 1:0 (1:0), ale i tak zrobiła duże wrażenie na obserwatorach. Zespół z Półwyspu Iberyjskiego zajmuje obecnie drugie miejsce w swojej grupie Ligi Narodów. Lepsza jest tylko Portugalia.