Historyczny awans do Ligi Mistrzów! Rewelacja rozgrywek naprawdę to zrobiła [WIDEO]
Stade Brest po raz pierwszy w historii zagra w Lidze Mistrzów. Ekipa ze Stade Francis-Le Ble przypieczętowała ogromny sukces, wygrywając 3:0 z Tuluzą.
W minionych latach Brest nie walczył o najwyższe lokaty w Ligue 1. W poprzednim sezonie zespół ten zajął dopiero 14. lokatę w tabeli.
Od początku bieżących rozgrywek podopieczni Erica Roya prezentowali jednak spektakularną dyspozycję. Regularnie punktowali, radząc sobie nawet z faworyzowanymi rywalami pokroju Marsylii czy Lens.
Już w przedostatniej kolejce Ligue 1 ekipa z Bretanii zapewniła sobie co najmniej czwarte miejsce gwarantujące udział w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Miała jednak szansę na podium i bezpośredni awans do Champions League.
W ostatnim meczu sezonu Brest początkowo nie potrafił napocząć Tuluzy. W drugiej połowie rewelacja rozgrywek ruszyła jednak odważniej do ataku.
W 48. minucie Mahdi Camara trafił do siatki, wykorzystując asystę Kamory'ego Doumbii. Niedługo potem wynik podwyższył Jordan Amavi, który przymierzył z rzutu wolnego.
W 90. minucie wynik ustalił Kenny Lala. Stade Brest wygrał 3:0 i zakończył sezon na trzecim miejscu w tabeli. Po raz pierwszy w historii zagra w fazie grupowej Champions League. Z kolei Lille powalczy w kwalifikacjach o awans do Ligi Mistrzów.