Hipnotyzujący, fenomenalny, wyjątkowy... Byli reprezentanci Anglii zachwycają się piłkarzem Manchesteru City
Angielscy eksperci są zachwyceni Philem Fodenem. - Może zostać najlepszym angielskim piłkarzem w historii - ocenił Joleon Lescott.
Foden rozpoczął mecz z Atletico na ławce rezerwowych. Na boisku pojawił się dopiero w 68. minucie, ale błyskawicznie wziął udział w kluczowej akcji spotkania. To on zaliczył asystę przy golu Kevina De Bruyne.
Gra 21-latka wywołała entuzjazm wśród angielskich ekspertów. Piłkarz został obsypany komplementami.
- Foden jest wyjątkowy. Nie sądzę, żeby w jakimkolwiek okresie nie przyczyniał się do zdobywania bramek przez Manchester City. Wpłynął na losy wielu meczów - zachwycał się Joleon Lescott.
- Jeśli Foden utrzyma to tempo rozwoju, to zostanie najlepszym angielskim piłkarzem w historii. Wyróżnia go mentalność. Jest jak Wayne Rooney - cierpi, gdy nie wygrywa. Ma obsesję na tym punkcie - dodał Anglik.
Nad piłkarzem Manchesteru City rozpływał się też Rio Ferdinand. Wprost nazywał go artystą.
- Kiedy ktoś taki wchodzi na boisko, to trudno się do tego dostosować. Od razu zmienia się obraz gry. Foden jest fenomenalny, chwilami hipnotyzujący - mówił były reprezentant Anglii.
Na ciekawy aspekt zwrócił uwagę Owen Hargreaves. Jego zdaniem Foden niczego nie traci wraz ze zmianą pozycji.
- Może grać jako fałszywa dziewiątka, prawoskrzydłowy, dziesiątka, głębiej w pomocy... Jest na światowym poziomie na czterech-pięciu pozycjach. To wyjątkowe - ocenił Hargreaves.
Foden w tym sezonie zagrał w 35 meczach Manchesteru City. Strzelił jedenaście goli i zaliczył dziewięć asyst.