Hertha BSC. Ćwiąkała przewiduje odrodzenie Krzysztofa Piątka: Jeśli ktoś ma go odbudować, to właśnie Labbadia

Początek przygody Krzysztofa Piątka z Serie A był znakomity. Polak strzelał mnóstwo bramek w barwach Genoi, nieźle prezentował się także w pierwszych miesiącach w Milanie. Kolejne miesiące nie były dla niego zbyt dobre - w efekcie "Rossoneri" sprzedali go do Herthy Berlin, gdzie nastąpiły duże zawirowania z trenerami. Zdaniem Tomasza Ćwiąkały Polaka nie można więc zanadto obwiniać za słabszą dyspozycję.

- Praktycznie z każdym trenerem pracował zaledwie przez moment. Krzysztof Piątek miał więcej trenerów za granicą niż Robert Lewandowski. On nie szukał wymówek, natomiast każdy piłkarz by to odczuł. Wchodzi nowy trener i zawsze ma zupełnie inny plan - twierdzi Ćwiąkała.

Dziennikarz wiąże duże nadzieje z przyjściem do klubu Bruno Labbadii. Według niego może się to okazać idealny szkoleniowiec dla Piątka. W przeszłości Niemiec występował bowiem właśnie na pozycji napastnika.

- Hertha na pewno będzie walczyć i biegać. Patrząc na jego karierę, mam wrażenie, że jak wrzuci się go w taki kierat, intensywny futbol, polegający na walce i nieodpuszczaniu, wtedy Piątek jest pod prądem, rozpiera go energia i strzela bramki. Jeśli jakikolwiek trener miałby odbudować Krzyśka na Zachodzie, to jest to Bruno Labbadia. Był napastnikiem i potrafi budować napastników. On wytłumaczył na samym początku, że ma pomysł na niego i zamierza go wykorzystać - zakończył.