Henderson: Na finał z Realem pojedziemy pewni siebie

Liverpool FC przegrał na wyjeździe z AS Romą 2:4 w rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. To jednak „The Reds” zagrają w finale dzięki zwycięstwu na Anfield 5:2. Jordan Henderson, kapitan drużyny z czerwonej części dzielnicy Merseyside, powiedział, że najważniejszy był awans do finału w Kijowie.
- Niestety nigdy nie udaje nam się awansować w łatwy sposób. To był zdumiewający wysiłek. W pierwszej połowie zagraliśmy dobrze i strzeliliśmy fajne gole. Ogólnie dobrze kontrolowaliśmy sytuację nie licząc ostatnich 10 minut. Musimy przestać to robić, ale jestem zachwycony z awansu do finału - powiedział Henderson w rozmowie z „BT Sport”.
- Wiedzieliśmy, że ważne będzie szybkie strzelenie gola. Mieliśmy pecha przy ich pierwszej bramce, ale musimy być zadowoleni z tego, co zrobiliśmy w tym dwumeczu. Mogliśmy zagrać lepiej w rewanżu, ale najważniejsze, że udało nam się awansować do finału - podkreślił.
- Teraz czeka nas kolejny ważny mecz w weekend przeciwko Chelsea. Potem mamy finał z Realem Madryt. Pojedziemy na te spotkanie pewni siebie - stwierdził.