Hat-trick piłkarza Lecha! Szalone starcie z Koroną [WIDEO]

Lech wyszedł na prowadzenie już w 15. minucie niedzielnego spotkania. Świetne podanie od Sousy otrzymał Walemark, który wdarł się w pole karne. Szwed uderzył precyzyjnie i spokojnie pokonał Dziekońskiego, co opisywaliśmy TUTAJ.

Do tamtego momentu Korona grała słabiutko, ale ostatecznie zaczęła się podnosić. Gospodarze stopniowo stwarzali sobie coraz więcej sytuacji. W 27. udało się wykorzystać jedną z nich, gdy mnóstwo miejsca zostawiono Pedro Nuno. Portugalczyk opanował futbolówkę i zmieścił ją obok wysuniętego Mrozka.

Przed przerwą doszło też do sporej kontrowersji. Bardzo groźny atak wykonał Remacle, który poturbował Sousę. Belg otrzymał jednak tylko żółtą kartkę.

Po zmianie stron Korona nie od razu schowała się za podwójną gardą. Ekipa Zielińskiego miała swój sposób na zaskoczenie rywala, szukała okazji ze stałych fragmentów gry.

W polu karnym "Kolejorza" doszło ostatecznie do sporego zamieszania. Hotić trafił przeciwnika ręką w twarz, a sędzia Lasyk, już po analizie VAR, wskazał na wapno. "Jedenastkę" dość pewnie wykorzystał Pedro.

W konsekwencji na boisku zameldował się Gholizadeh, który zastąpił wspomnianego Hoticia. Irańczyk rozruszał grę Lecha, ale bohaterem okazał się Walemark. W 61. minucie Szwed dobił uderzenie Douglasa, dzięki czemu doprowadził do wyrównania.

Na tym jednak nie koniec, wszak piłka ewidentnie 22-latka szukała. W 64. minucie zdołał zgrać do niego Ishak, a skrzydłowy huknął obok Dziekońskiego.

W dalszej części meczu Korona rzuciła się do odrabiania strat. Gospodarze atakowali jednak bez wyraźnego pomysłu, a przy tym popełniali sporo fauli. Ostatecznie Lech obronił korzystny dla siebie wynik i wygrał 3:2 (1:1).