Hasan Salihamidzić na cenzurowanym. Bayern Monachium zmieni dyrektora sportowego?
Wokół Bayernu Monachium zrobiło się ostatnio bardzo gorąco. "Sport Bild" twierdzi, że za niedawne wydarzenia posadą może zapłacić Hasan Salihamidzić. Część władz klubu nie jest zadowolonych z jego pracy.
Dyrektor sportowy "Die Roten" ma umowę, która jest ważna do końca sezonu 2022/2023. Coraz więcej wskazuje na to, że może ona nie zostać przedłużona, choć wcześniej wydawało się to formalnością.
Fakt, że Niklas Suele zdecydował się na odejście z Bayernu na rzecz Borussii Dortmund, jest dużym tematem w szatni. Salihimidzić miał ani razu nie rozmawiać z obrońcą na temat jego przyszłości.
Nie jest tajemnicą, że działacz nie jest dobrze postrzegany wśród piłkarzy, a nawet jest obiektem żartów między zawodnikami. Większość z nich nie wierzy, że zespół zostanie latem należycie wzmocniony.
Bayern zastanawia się podobno nad sprowadzeniem Maxa Eberla. Obecny dyrektor sportowy Borussii Moenchengladbach był obiektem zainteresowań "Die Roten" już przed zatrudnieniem Salihamidzicia.
Wówczas zdecydowano się na inne rozwiązanie. Niewykluczone, że Eberl podjąłby się pracy w Monachium. Na razie nie rozpoczęły się jednak żadne konkretne rozmowy w tej sprawie.
Bayern jest przede wszystkim niezadowolony ze spóźnionych i nieudanych prób pozyskania niektórych zawodników. W tym sezonie "Die Roten" przez opieszałość "Brazzo" stracili szanse na sprowadzenie Antonio Ruedigera i Nico Schlotterbecka.