Harry Kane przyznał, dlaczego odszedł z Tottenhamu. "Nigdy nie będę żałował tej decyzji"

Do tej pory Anglik rozegrał 10 oficjalnych meczów w ekipie "Die Roten". W tym czasie zdobył dziewięć bramek i zaliczył pięć asyst. Sam jest z tego bilansu bardzo zadowolony.

- Jest wiele rzeczy, które wiążą się z transferem. Sprawy osobiste, szukanie domu, mieszkanie w hotelach, brak rodziny. Nie byłem przyzwyczajony do tego wszystkiego - przyznał Kane.

- Jestem naprawdę dumny z początku sezonu. Mogłem zdobyć jeszcze kilka bramek, miałem sporo szans. Ale gdyby ktoś powiedział mi przed sezonem, ile teraz będę miał goli, asyst i zwycięstw, brałbym to w ciemno - podkreślił.

W rozmowie z "The Independent" snajper przyznał, dlaczego zdecydował się na odejście z Tottenhamu. "Kogutom" wciąż życzy jak najlepiej i ma nadzieję, że jego byli koledzy sięgną nawet po mistrzostwo Anglii,

- Przez całą moją karierę dawałem do zrozumienia, że jestem kibicem Tottenhamu i chciałbym widzieć, jak klub dobrze sobie radzi. Nie ma drużyny w Premier League, której zwycięstwa pragnąłbym bardziej niż Tottenhamu - powiedział.

- Gdybym miał 40 lat, spojrzał wstecz na moją karierę i nie grałbym w żadnej innej lidze, zawsze zastanawiałbym się, jak by to było. Dlatego jestem w Monachium i nigdy nie będę żałował tej decyzji - zakończył.