Harry Kane odpowiedział krytykom. "Nie po raz pierwszy ludzie we mnie wątpią"
Harry Kane od pewnego czasu nie może wrócić do odpowiedniej formy. Anglik odpowiedział jednak krytykom, którzy już spisali go na straty.
Napastnik zaprezentował się z bardzo słabej strony podczas fazy grupowej mistrzostw Europy. W trzech spotkaniach nie strzelił ani jednego gola.
- Nie po raz pierwszy ludzie we mnie wątpią. To nieodłączna część tego zawodu, taki jest los napastnika - stwierdził Kane.
- Zawsze powtarzałem, że zawodnicy na mojej pozycji przechodzą przez różne okresy. Zdarza się, że strzelasz w każdym meczu, wszystko czego dotkniesz, zamienia się w bramki. A potem się to odwraca, sprawy nie układają się po twojej myśli. Mam nadzieję, że ten czas już dobiegł końca na tym turnieju - kontynuował 27-latek.
Spadek dyspozycji Kane'a jest sporą niespodzianką. Przed EURO gracz Tottenhamu był wymieniany w gronie faworytów do zdobycia korony króla strzelców.
- Ludzie szybko zmieniają zdanie. Nie tak dawno sięgnąłem po Złotego Buta w Premier League, wszyscy się mną zachwycali, byłem jednym z najlepszych na świecie. Teraz muszę wierzyć w siebie. Mogę mieć 10 czy 15 meczów bez gola, ale daj mi szansę, a ja zrobię wszystko, żeby ją wykorzystać - apelował Kane.
W fazie 1/8 finału mistrzostw Europy Anglików czeka nie lada wyzwanie. 29 czerwca podopieczni Garetha Southgate'a zmierzą się z Niemcami.