Harry Kane mógł zgarnąć fortunę. Takie zarobki oferował mu znany klub. Anglik odrzucił ofertę
Nowy zawodnik Bayernu Monachium, Harry Kane mógł być jednym z najlepiej opłacanych graczy na świecie. Angielski piłkarz odrzucił jednak ofertę i przeniósł się do Bawarii.
Zakończone trzy tygodnie temu okno transferowe przyniosło długo wyczekiwany transfer Harry’ego Kane’a. Po wielu latach występów w Tottenhamie reprezentant Anglii opuścił klub i trafił do Bundesligi.
Przenosiny 30-latka kosztowały działaczy Bayernu Monachium około 100 mln euro. Jak donosi Christian Falk, po dodaniu odpowiednich bonusów kwota ta może wzrosnąć o kolejne 20 mln euro.
Tegoroczny mistrz Niemiec nie był jednak ostatnim klubem, który interesował się jednym z najlepszych strzelców w historii Premier League. Nazwisko Kane’a znalazło się również na liście życzeń Al-Hilal. Ostatecznie do transferu nie doszło.
Szczegółami na temat rozmów w sprawie ewentualnych przenosin Anglika na Bliski Wschód podzielił się Christian Falk w podcaście "Bayern Insider". Z wieści podanych przez niemieckiego dziennikarza wynika, że przedstawiciele saudyjskiego klubu zgłosili się po byłą gwiazdę Tottenhamu jeszcze przed sprowadzeniem Neymara.
Al-Hilal oferowało za Kane’a ponad 100 mln euro. Na olbrzymi zarobek mógłby liczyć także sam piłkarz. Jego wynagrodzenie w Arabii Saudyjskiej miałoby wynosić aż 100 mln euro za sezon gry, lecz reprezentant Anglii odrzucił tę propozycję i przeniósł się do Monachium.
Od momentu wzmocnienia szeregów mistrza Niemiec na koncie 30-letniego napastnika znalazło się sześć występów. Zdobył w nich pięć bramek i zanotował dwie asysty.