Hajto pod wrażeniem legendy w LM. "Zakręciła mi się łza w oku" [WIDEO]
![Hajto pod wrażeniem legendy w LM. "Zakręciła mi się łza w oku" [WIDEO] Hajto pod wrażeniem legendy w LM. "Zakręciła mi się łza w oku" [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/538/673cbed5d204a.jpg)
Thomas Mueller trafił do siatki we wtorkowym meczu Bayernu Monachium z Interem Mediolan. W Polsacie Sport legendarnego piłkarza komplementował Tomasz Hajto.
Niedawno oficjalnie poinformowano, że po najbliższych Klubowych Mistrzostwach Świata Mueller rozstanie się z Bayernem. Doświadczony Niemiec w ćwierćfinale LM udowodnił jednak, że wciąż może być ważną postacią "Die Roten".
- Powiem ci, zakręciła mi się łza w oku ze względu na Muellera. Coś niesamowitego. Tyle lat, wychowanek, jest oficjalnie podane, że odchodzi z Bayernu. On powiedział, że się z tym godzi i to akceptuje - powiedział Hajto.
- Największa ikona ostatniego czasu, którą chwaliłeś, że może nie ma techniki, ale znajduje się w sytuacjach. Nie wiadomo skąd i gdzie, jakby ktoś go po prostu wirtualnie przerzucał w te miejsca - stwierdził.
Były reprezentant Polski na antenie Polsatu Sport z rozrzewnieniem wspominał dawny atak Bayernu. Jego ważną częścią był nie tylko Mueller, ale także Robert Lewandowski.
- Strzela bramki z niemożliwych sytuacji, a w sytuacjach stuprocentowych potrafi nie strzelić. Ale to zawsze był Mueller z bramkami, z asystami, koleżeński, motywujący, biegający, zaangażowany. I on wchodzi na boisko i strzela bramkę - podkreślił.
- Mueller chyba tak powiedział pięć sezonów temu: "każdy trener przychodzi i na początku mnie odstawia, a jak już przychodzi do gry, to gram wszystko". Jupp Heynckes zrobił z niego gwiazdę światowego formatu. Robben, Ribery, Mueller i z przodu Lewandowski to była czwórka, której się każdy bał na świecie - zakończył.