Hajto ostry jak nigdy! Już znalazł winnego postawy Polaków. "Chcę go zobaczyć teraz na konferencji prasowej"

Tomasz Hajto krytycznie ocenił grę polskiej reprezentacji na MŚ w Rosji. Były piłkarz najwięcej pretensji ma do sztabu szkoleniowego polskiej kadry.
Hajto nie ma wątpliwości, że fatalne wyniki polskiego zespołu to efekt złych przygotowań. - Piłkarze są przygotowani do tego turnieju fatalnie. Ten zespół drepta w drugim meczu, ja sam już to przeżyłem. Nie obwiniajmy tylko piłkarzy. Wątpię, że Grosicki, Lewandowski czy ktoś inny nie chciał wygrać trzech spotkań i wyjść na pierwszym miejscu z grupy - powiedział.
- Nie pomstujmy na piłkarzy, tylko zajmijmy się tym sztabem złożonym z 18 osób, który pracował w PZPN-ie za ciężkie pieniądze - dodał.
Hajto najwięcej pretensji ma to trenera przygotowania fizycznego. - Dla mnie kpiną jest pojawienie się Remigiusza Rzepki na konferencji prasowej. Jak chcę go zobaczyć teraz na konferencji prasowej, żeby on wytłumaczył z tego, jak przygotował zespół. Ja biorę chłopaków w obronę. Prądu im starczyło na 15 minut - podkreślił.
- My z minuty na minutę wyglądaliśmy coraz gorzej. Widziałem dzisiaj, jak Kolumbijczycy wracali sprintem po 40 metrów, u nas tego nie było - zakończył.