Hajto ocenił pracę sędziego Marciniaka. "Powinien skorzystać z VAR-u i pokazać dwie czerwone kartki"

W meczu Legii doszło do kilku kontrowersyjnych sytuacji. Najwięcej wątpliwości wzbudziła ta z 84. minuty meczu, gdy został podyktowany rzut karny dla Legii. - Zaskakujący był fakt, że sędzia Marciniak nie zobaczył tej sytuacji przed ekranem - stwierdził Hajto.

Zdaniem eksperta Polsatu Sport, Legia nie zasłużyła na wygraną. - Z całym szacunkiem do Legii, ale nie należało się jej zwycięstwo w spotkaniu z Lechem. Będę upierał się, że Marciniak powinien osobiście zobaczyć to na Varze. Jestem zdania, że gdyby to zrobił, wówczas nie podyktowałby karnego - dodał.

Hajto odniósł się też do zachowania Artura Jędrzejczyka, który w 23. minucie trafił ręką wyrzucającego aut Mario Situma. - Szanuję Artura za grę w reprezentacji, ale to było kuriozalne. Nie wiem do końca, jak to odebrać, ale jeśli rzeczywiście go trafił to powinna być "czerwień". Z kolei wejście Eduardo to dla mnie ewidentna czerwona kartka - ocenił były zawodnik.

- To był dobry mecz. Lech naprawdę grał fajnie w piłkę. Obie drużyny mogły szalę zwycięstwa przesądzić na swoją korzyść - zakończył Hajto.