Hajto ma dość wybryków Feio. Domaga się zwolnienia trenera Legii
Goncalo Feio wzbudził gigantyczne kontrowersje swoim skandalicznym zachowaniem po meczu z Brondby. Tomasz Hajto domaga się kary dla 34-latka.
Feio znany jest ze swojego trudnego charakteru. W przeszłości trener wywołał kilka skandali podczas prowadzenia Motoru Lublin.
Po przenosinach do Legii Portugalczyk próbował hamować swój temperament. Po ostatnim meczu kompletnie stracił nad sobą panowanie.
Spotkanie z Brondby przy Łazienkowskiej zakończyło się wynikiem 1:1. Legia wygrała dwumecz 4:3 i awansowała do czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji. Po ostatnim gwizdku Feio pokazał środkowe palce kibicom Brondby, co możecie zobaczyć TUTAJ.
Można spodziewać się, że UEFA ukarze Feio. Tomasz Hajto zaapelował jednak, aby Polski Związek Piłki Nożnej również przyjrzał się zachowaniu Portugalczyka.
- Wierzę, że Komisja Dyscyplinarna PZPN zrobi z tym porządek. Ja to mówię jako były polski piłkarz i trener, który też ma licencję UEFA Pro. Ja nigdy nie zrobiłem takiego gestu. Gdybym ja coś takiego zrobił, to gwarantuję, że dla przykładu zostałbym zawieszony na trzy miesiące - podkreślił Hajto na antenie Polsatu Sport.
- Ciekawe, co zrobimy z Feio. Nie możemy sobie na to pozwolić. Bo to nie jest brak szacunku do kibiców i przeciwników. To jest brak szacunku do innych trenerów w Polsce - kontynuował były obrońca.
Hajto zareagował również na tłumaczenia Feio podczas pomeczowej konferencji. Portugalczyk zasugerował, że to przedstawiciele Brondby jako pierwsi sprowokowali Legię, o czym więcej piszemy TUTAJ.
- Wymagam, żeby PZPN zawiesił Feio. Należy się zwolnienie dyscyplinarne. Jeszcze jego buta na konferencji, słoma mu z butów wyszła. To parodia trenera - dodał Hajt