Gwiazdor Legii na wylocie? Jego wartość leci na łeb

Ostatnie miesiące w wykonaniu Kacpra Tobiasza nie należą do najlepszych. Golkiper zanotował gigantyczny zjazd i stracił miejsce między słupkami Legii Warszawa.

Co prawda, 21-latek wystąpił ostatnio podczas rywalizacji z Lechem Poznań, jednakże przed meczem z "Kolejorzem" przez ponad dwa miesiące nie rozegrał ani jednej minuty w pierwszej drużynie "Wojskowych". Pod koniec lutego stracił bowiem zaufanie Kosty Runjaicia.

Nie stawiał na niego też Goncalo Feio, który 10 kwietnia zastąpił Runjaicia na stanowisku. Co więcej, obaj trenerzy potrafili odesłać młodego golkipera do drużyny rezerw. W III Lidze Tobiasz rozegrał łącznie trzy spotkania.

W nich zanotował dwa czyste konta, natomiast podczas rywalizacji z Pogonią Grodzisk Mazowiecki 27 kwietnia skapitulował aż trzy razy. Przy pierwszej bramce przeciwników popełnił karygodny błąd, o którym pisaliśmy TUTAJ.

Aktualnie niemiecki portal Transfermarkt wycenia Tobiasza na 1,5 miliona euro (około 6,4 mln zł). Jednak ostatnie miesiące w wykonaniu 21-latka przyczyniły się do drastycznego spadku jego wartości.

Warto bowiem zaznaczyć, że w czerwcu ubiegłego roku golkiper został wyceniony na 5,5 miliona euro (wtedy około 24 mln zł). Liczby mówią same za siebie - zawodnik Legii zaliczył ogromny zjazd na rynku transferowym, jak i na boisku.

Po nieudanych występach miejsce Tobiasza w pierwszej drużynie Legii zajął Dominik Hładun. Natomiast powrót wychowanka do składu podczas meczu z Lechem sugeruje, że jego występ w ostatnich spotkaniach sezonu (z Wartą i Zagłębiem Lubin) stał się możliwy.