Gwiazdor Bayernu szczerze o przyszłości. Chcą go dwaj giganci Premier League
Leroyowi Sane wkrótce kończy się kontrakt z Bayernem Monachium. Reprezentant Niemiec w rozmowie z Bildem podkreślił, że nie chce opuszczać obecnego klubu.
Skrzydłowy nie zawsze ma miejsce w wyjściowej jedenastce "Die Roten". Pozostaje jednak ważnym elementem drużyny Vincenta Kompany'ego.
Jego obecny kontrakt obowiązuje tylko do czerwca przyszłego roku. Obie strony negocjują już warunki nowej umowy.
Jednocześnie sprowadzeniem Sane zainteresowane są inne znane kluby. Najwięcej mówi się o Manchesterze United i Arsenalu.
Piłkarz ma już doświadczenie z Premier League, bo dawniej grał w Manchesterze City. W rozmowie z Bildem nie ukrywał jednak, że najchętniej nie zmieniałby otoczenia.
- Śledzę rozgrywki Premier League. Ale dla mnie najbardziej atrakcyjny jest klub, w którym mogę pokazać się z jak najlepszej strony, rozwijać się i zdobywać tytuły - podkreślił Sane.
- Mam to w Bayernie Monachium i ciągle rozmawiamy. Czuję się tu bardzo komfortowo. Rozmowy są bardzo dobre, a cała moja uwaga jest skupiona na Bayernie - zapewnił.