Gwiazda Lechii jedzie na igrzyska. Znamy wstępne ustalenia klubu z federacją

Gwiazda Lechii jedzie na igrzyska. Znamy wstępne ustalenia klubu z federacją
Krzysztof Porebski / pressfocus
Błażej - Łukaszewski
Błażej Łukaszewski04 Jul · 16:55
Lechia Gdańsk jest w trudnej sytuacji kadrowej przed zbliżającym się startem sezonu Ekstraklasy. Kilku zawodników jest kontuzjowanych, a na domiar złego, początek rozgrywek może ominąć gwiazdę drużyny, Maksyma Chłania, który wybiera się na Igrzyska Olimpijskie z kadrą Ukrainy.
Zawodnikowi bardzo zależy na występach w barwach narodowych. Lechia jest tego świadoma i nie zamierza go blokować, mimo, że zgodnie z zasadami, mogłaby odmówić mu zgody na wyjazd. Wszystko to jednak może odbyć się kosztem interesu klubu, który 19 lipca inauguruje sezon Ekstraklasy meczem ze Śląskiem we Wrocławiu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zespół z Gdańska znajduje się w słabej sytuacji kadrowej przed rozgrywkami ligowymi. Do pełni formy nie wrócili jeszcze Luis Fernandez i niezgłoszony (jeszcze) Bogdan Wiunnyk. Nie ma pewności czy na pierwszy mecz gotowi będą Conrado i Rifet Kapić. Na domiar złego, kontuzji mięśnia czworogłowego nabawił się Tomas Bobcek, który wypada z gry na co najmniej cztery tygodnie.
Wyjazd Chłania na Igrzyska Olimpijskie jeszcze bardziej skomplikuje sytuację trenerowi Szymonowi Grabowskiemu. Okazuje się jednak, że każda ze stron (klub, federacja i zawodnik) pracują nad satysfakcjonującym wszystkich rozwiązaniem.
Według naszych informacji, Ukrainiec miałby zagrać 19 lipca w meczu 1. kolejki Ekstraklasy przeciwko Śląskowi Wrocław. Następnie dołączyłby do drużyny narodowej na kilka dni przed spotkaniem z Irakiem, który zaplanowano na 24 lipca. Chłań straciłby część zgrupowania drużyny narodowej, ale w zamian pomógłby swojemu klubowi na inaugurację rozgrywek.
Ukraina w turnieju olimpijskim trafiła do grupy z Irakiem, Maroko i Argentyną. Mecze tej fazy odbędą się między 24 a 30 lipca. Ćwierćfinały zaplanowano na 2 sierpnia, półfinały na 5 sierpnia. Mecz o brąz odbędzie się 8 sierpnia, a o złoto 9 sierpnia.
Oznacza to, że ukraiński skrzydłowy na pewno ominie mecz 2. kolejki z Motorem Lublin (26 lipca). Jego dostępność w kolejnych spotkaniach z Lechem (3 sierpnia) czy Zagłębiem Lubin (11 sierpnia) zależy od tego jak daleko zajdzie w turnieju olimpijskim drużyna naszych wschodnich sąsiadów. Niedługo powinniśmy poznać ostateczne ustalenia w tej sprawie.

Przeczytaj również