Gwiazda City może odejść. Jest decyzja ws. kluczowej pozycji
Manchester City w letnim okienku transferowym może stracić jednego z podstawowych zawodników. Fabrizio Romano pisze o decyzji klubu ws. obsady bramki.
Nie jest tajemnicą, że szejkowie z Arabii Saudyjskiej kuszą wielkimi pieniędzmi Edersona. Piłkarz swego czasu ustalił już nawet warunki umowy z Al-Nassr.
Transfer nie doszedł jednak do skutku, gdyż ekipa z Bliskiego Wschodu nie była skłonna spełnić żądań Manchesteru City. Mistrzowie Anglii domagali się 60 milionów euro.
Teraz Ederson znajduje się na celowniku Al-Ittihad. Jak informuje Fabrizio Romano, rozmowy między klubami trwają. Nie są łatwe, lecz niewykluczone, że obie strony dojdą do porozumienia.
W ostatnim czasie w mediach pojawiały się informacje o tym, że "The Citizens" szukają nowego bramkarza. Z klubem łączono Gianluigiego Donnarummę czy Jana Oblaka.
Według Romano do żadnego z tych transferów na pewno nie dojdzie. Mistrzowie Anglii mają już następcę Edersona i nie muszą nikogo kupować.
W przypadku odejścia Brazylijczyka zamierzają postawić na Stefana Ortegę. Niemiec już w zeszłym sezonie udanie zastępował kolegę z drużyny, a niedawno podpisał nowy kontrakt.