Gwiazda Bayernu na wylocie. Hoeness nie gryzł się w język
Bayern Monachium tego lata może sprzedać niektóre gwiazdy. Na temat obsady środka defensywy wypowiedział się sam Uli Hoeness.
Nie jest tajemnicą, że "Die Roten" chcą kupić Jonathana Taha z Bayeru Leverkusen. Zanim złożą kolejną ofertę za reprezentanta Niemiec, zamierzają sprzedać jednego z obecnych zawodników.
Tym ma być Matthijs de Ligt. Holender znalazł się na celowniku Manchesteru United, ale "Czerwone Diabły" ostatnio podpisały kontrakt z Lenym Yoro.
Sam Uli Hoeness nie zamierza jednak ukrywać, że dni De Ligta w Monachium mogą dobiec końca. Ma nadzieję na dobicie targu z angielskim klubem.
- Możliwe, że jeden z obrońców odejdzie. Matthijs de Ligt jest Holendrem, trener Manchesteru United także jest Holendrem - powiedział Hoeness.
- Nie miałbym jednak problemu, gdyby został w klubie. Osobiście nie sprzedałbym Dayota Upamecano - zadeklarował legendarny działacz.
Poprzedni sezon był dla Bayernu bardzo nieudany. Drużyna zajęła dopiero trzecie miejsce w Bundeslidze. Do nowej kampanii przygotowuje się pod wodzą innego trenera - Vincenta Kompany'ego.