Guler bohaterem Realu! "Królewscy" wyszarpali zwycięstwo z Getafe [WIDEO]

Carlo Ancelotti namieszał w składzie. Włoch dał odpocząć Jude'owi Bellinghamowi czy Rodrygo. W ich miejsce w podstawowym składzie pojawili się Brahim Diaz czy Arda Guler. Drugi z nich okazał się bohaterem meczu.

W 21. minucie Turek przejął bezpańską piłkę przed polem karnym, minął obrońcę i silnym strzałem pokonał bramkarza Getafe. Ten miał futbolówkę na rękawicy, ale nie był w stanie skutecznie interweniować.

Real kontrolował grę. Mógł podwyższyć wynik w 32. minucie. Po dwójkowej akcji z Viniciusem przed szansą stanął Endrick, ale jego strzał zdołał sparować Soria, a Djene wybił piłkę z linii bramkowej.

Po przerwie gra była szarpana, nie stała na zbyt wysokim poziomie. Po godzinie pokazał się Diaz, ale jego techniczny strzał zatrzymał Soria. Getafe miało swoją złotą szansę w 72. minucie. Dużo swobody w polu karnym Realu miał Arabmarri, ale piłka po jego strzale minęła bramkę.

Wynik się nie zmienił. Real może martwić kontuzja, której w końcówce doznał Camavinga. Francuz, który na boisko wszedł w przerwie, w końcówce nie był w stanie grać. Ancelotti nie mógł zastąpić go zdrowym piłkarzem, bo wcześniej wykorzystał limit zmian. "Królewscy" kończyli w osłabieniu, ale przetrwali.

Real po zwycięstwie ma cztery punkty straty do prowadzącej w lidze Barcelony. W sobotę oba zespoły spotkają się w meczu o Puchar Króla.