Guilherme: Za następne sto lat kibice będą wspominać naszą drużynę z szacunkiem

Według pomocnika Legii Warszawa, Guilherme, sukcesy mistrza Polski z tego roku sprawią, że tę drużynę kibice będą wspominać przez lata.
Legioniści tej jesieni nie tylko awansowali do fazy grupowej Ligi Mistrzów, ale potrafili także wywalczyć w niej trzecie miejsce, dzięki czemu na wiosnę zagrają w Lidze Europy. Jednym z autorów tych sukcesów był z pewnością brazylijski skrzydłowy, który w pierwszej części sezonu rozegrał 23 mecze, w których strzelił 6 goli i asystował przy 4 kolejnych.
- To był dobry rok nie tylko dla mnie, ale przede wszystkim dla klubu. Podwójna korona, awans do Ligi Mistrzów potem do Ligi Europy. I to na stulecie klubu. Myślę, że za następne 100 lat kibice będą wspominać naszą drużynę z szacunkiem - stwierdził w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Legia pod wodzą Besnika Hasiego fatalnie rozpoczęła przygodę z fazą grupową Ligi Mistrzów - od porażki u siebie z Borussią Dortmund 0:6. Po przyjściu Jacka Magiery mistrz Polski zaczął osiągać coraz lepsze wyniki i dzięki remisowi z Realem Madryt na własnym stadionie 3:3, a także zwycięstwie ze Sportingiem CP w Warszawie 1:0, legioniści zdołali wyprzedzić Portugalczyków w grupie i awansować do Ligi Europy, gdzie zmierzą się z Ajaksem Amsterdam.
- W tej chwili jest czas na świętowanie, nikt się nie spodziewał, że będziemy tu, gdzie jesteśmy. Wyszliśmy z grupy śmierci w Lidze Mistrzów, jesteśmy w Lidze Europy. Przyjechał do nas Real Madryt i ledwo zremisował, ale opowiadanie, że jesteśmy lepsi od Ajaksu włóżmy na razie między bajki - zaznaczył Guilherme.