Guardiola zszokował. Tak podsumował wpadkę City

Guardiola zszokował. Tak podsumował wpadkę City
IMAGO / pressfocus
Manchester City znowu zawiódł oczekiwania. Pep Guardiola znalazł jednak pozytywy po domowym remisie 1:1 z Evertonem.
W czwartek "Obywatele" znów nie zdołali zdobyć kompletu punktów. Mistrzowie Anglii otworzyli wynik za sprawą Bernardo Silvy, ale Iliman Ndiaye zdobył bramkę na wagę remisu. W drugiej połowie Erling Haaland zmarnował jeszcze rzut karny, który potencjalnie mógłby zagwarantować zwycięstwo.
Dalsza część tekstu pod wideo
Manchester nadal nie potrafi zatem uporać się z kryzysem. Ekipa z Etihad odniosła tylko jedno zwycięstwo w 13 ostatnich meczach na wszystkich frontach.
Pep Guardiola zauważył jednak sporo plusów w grze swoich podopiecznych. Katalończyk podkreślił, że drużynie zabrakło skuteczności.
- Pierwsza połowa była znakomita, pierwszych 10-15 minut w drugiej do karnego również były naprawdę dobre. Kiedy oni po raz pierwszy nam zagrozili, od razu strzelili gola. Oczywiście, pod koniec meczu mogliśmy jeszcze ponieść porażkę po kontrataku - mówił Guardiola na gorąco.
- Jeśli analizujesz wynik, to naturalne, że nie jesteśmy szczęśliwi. Ale nasz występ, to, co chłopcy po raz kolejny pokazali, znajdując się w takiej sytuacji, to było wspaniałe. Oczywiście zabrakło nam goli, których potrzebujemy - dodał.
Manchester City tuż po swoim meczu zajmował szóste miejsce w tabeli. Istnieje możliwość, że "Obywatele" zakończą kolejkę na dziesiątej lokacie.
Podopieczni Guardiola wrócą do gry 29 grudnia. Zmierzą się wówczas z Leicester w 19. kolejce Premier League.
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosWczoraj · 16:08
Źródło: Twitter @City_Xtra

Przeczytaj również