Guardiola znów to zrobił. Został przyłapany przez fotoreporterów [WIDEO]
Po zakończeniu meczu Ligi Mistrzów fotoreporterzy zrobili Pepowi Guardioli kilka zdjęć. Na wykonanych fotografiach uwagę przykuwał jeden szczegół.
W środę Manchester City pokonał u siebie Club Brugge w ostatniej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 3:1.
Dzięki wygranej "Obywatele" nie odpadli z Ligi Mistrzów. Drużyna awansowała do kolejnego etapu z 22. miejsca i zagra w 1/16 finału rozgrywek.
Stresująca otoczka meczu niewątpliwie udzieliła się trenerowi Manchesteru City, Pepowi Guardioli. Po ostatnim gwizdku fotoreporterzy zrobili Hiszpanowi kilka zdjęć.
Na wykonanych fotografiach uwagę przykuwał jeden szczegół. Mowa o czerwonych zadrapaniach na czole szkoleniowca.
Warto przypomnieć, że nie była to pierwsza tego typu w wykonaniu Guardioli. Po listopadowym meczu z Feyenoordem na twarzy Hiszpana znalazły się podobne rany, o czym pisaliśmy TUTAJ.
W 1/16 finału Ligi Mistrzów Manchester City stanie przed arcytrudnym wyzwaniem. Zespół zmierzy się z Bayernem Monachium lub Realem Madryt.