Guardiola zaskoczył słowami o swoim piłkarzu. "Ma idealne ciało. Takie seksowne!"

Pep Guardiola był w dobrym humorze po zwycięstwie jego Manchesteru City nad Leeds (3:1). Hiszpański szkolenowiec żartował z Kalvina Phillipsa, którego niedawno odsunął od składu z powodu kilku zbędnych kilogramów.
Kilka dni temu Pep Guardiola tak tłumaczył nieobecność Kalvina Phillipsa w meczu z Liverpoolem.
- Wrócił do klubu z nadwagą. Nie wiem dlaczego. Przyjechał i okazało się, że nie jest w stanie trenować i grać - zdradził Hiszpan.
- Kiedy będzie gotowy, będzie grał, ponieważ bardzo go potrzebujemy. Musimy pogadać na osobności - dodał wówczas Guardiola.
Wczoraj Phillips znalazł się już w kadrze meczowej Manchesteru City, ale nie wszedł na boisko w meczu z Leeds. Po spotkaniu Guardiola ponownie, tym razem bardziej żartobliwie, odniósł się do tematu angielskiego pomocnika.
- Ma teraz idealne ciało. Takie seksowne. Zobaczymy w weekend - żartował menedżer “Obywateli”.
Hiszpan zdradził jednak, że kolejne występy Phillipsa to tylko kwestia czasu.
- Cieszę się, że np. wczoraj Kalvin naprawdę dobrze trenował i prędzej czy później zagra - można było usłyszeć.
Phillips dołączył do Manchesteru City latem tego roku. Do tej pory rozegrał jednak w koszulce “The Citizens” tylko cztery spotkania, głównie przez kontuzje.