Guardiola zaskoczył po 1:5 z Arsenalem. Tak ocenił grę Manchesteru City
Manchester City w niedzielnym hicie Premier League przegrał aż 1:5 z Arsenalem. Swoją oceną tego spotkania w rozmowie z BBC zaskoczył Pep Guardiola.
Mistrzowie Anglii ponieśli kolejną bolesną porażkę w kampanii 2024/2025. W Londynie Arsenal rozbił rywali aż 5:1, dając prawdziwy koncert w drugiej połowie.
Tym bardziej zaskakująca jest ocena Pepa Guardioli. Hiszpański szkoleniowiec przed kamerami BBC przekonywał, że jego drużyna wcale nie zagrała złego meczu.
- Żałuję tylko ostatnich 20-25 minut. Zapomnieliśmy zrobić to, co robiliśmy przez wcześniejsze 65 minut. To był trudny mecz, który zaczął się w taki, a nie inny sposób przeciwko takiej drużynie. Coś takiego zdarzyło się już wiele razu w tym sezonie - przyznał Guardiola.
- Ale po 10-15 minutach przejęliśmy inicjatywę i graliśmy naprawdę dobrze. Po trzecim golu nie kontynuowaliśmy tego, co powinniśmy robić w defensywie. Musimy być bardziej cierpliwi - stwierdził.
- Oni przy 3:1 czyli się już bardziej komfortowo. Żałuję ostatnich 15-20 minut. Reszta to naprawdę dobra gra z naszej strony. Trudno jest patrzeć na wynik, ale takie są moje odczucia - dodał.
- Odpuszczamy przy zbyt wielu rzeczach. Jesteśmy tego świadomi, rozmawiamy i wiemy, że to może się zdarzyć. Ale zareagowaliśmy naprawdę dobrze, dobrze się broniliśmy, a z piłką byliśmy naprawdę groźni - zakończył.