"Guardiola wymaga ode mnie nie tylko bramek"

Robert Lewandowski przyznał, że jego imponujące statystyki strzeleckie nie robią żadnego wrażenia na Josepie Guardioli. Polak nie może liczyć na preferencyjne traktowanie.
Napastnik Bayernu we wszystkich rozgrywkach klubowych i reprezentacyjnych strzelił w tym sezonie już 22 gole.
- Nie wydaje mi się, żeby po mojej ostatniej serii bramkowej trener traktował mnie inaczej. Podchodzi do mnie tak jak wcześniej. Jestem pewien, że cieszy się z moich bramek, ale głównie zależy mu na tym, żebym grał dobry futbol i pomagał drużynie - powiedział Lewandowski.
- Zdaję sobie sprawę, że nie muszę strzelać w każdym meczu, żeby trener był zadowolony. Czasem mam wrażenie, że dla niego ważniejsze jest to jak poruszam się po boisku - dodał.- Gole pomagają nie tyle mnie, co całej drużynie. Ale bramki to nie wszystko czego wymaga ode mnie trener. Nie jestem napastnikiem, który cierpliwie czeka w polu karnym aż piłka sama spadnie mu pod nogi. Cofam się, biorę udział w rozegraniu, a jeśli tylko mogę to staram się wypracować okazje innym - dodał.
Kolejna okazja do poprawienia dorobku strzeleckiego przed Robertem Lewandowski już dzisiaj. O 20:45 jego Bayern zmierzy się w Londynie z Arsenalem w ramach trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Napastnik Bayernu we wszystkich rozgrywkach klubowych i reprezentacyjnych strzelił w tym sezonie już 22 gole.
- Nie wydaje mi się, żeby po mojej ostatniej serii bramkowej trener traktował mnie inaczej. Podchodzi do mnie tak jak wcześniej. Jestem pewien, że cieszy się z moich bramek, ale głównie zależy mu na tym, żebym grał dobry futbol i pomagał drużynie - powiedział Lewandowski.
- Zdaję sobie sprawę, że nie muszę strzelać w każdym meczu, żeby trener był zadowolony. Czasem mam wrażenie, że dla niego ważniejsze jest to jak poruszam się po boisku - dodał.- Gole pomagają nie tyle mnie, co całej drużynie. Ale bramki to nie wszystko czego wymaga ode mnie trener. Nie jestem napastnikiem, który cierpliwie czeka w polu karnym aż piłka sama spadnie mu pod nogi. Cofam się, biorę udział w rozegraniu, a jeśli tylko mogę to staram się wypracować okazje innym - dodał.
Kolejna okazja do poprawienia dorobku strzeleckiego przed Robertem Lewandowski już dzisiaj. O 20:45 jego Bayern zmierzy się w Londynie z Arsenalem w ramach trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.