Guardiola ocenił mecz z Realem. Szczere słowa szkoleniowca. "Zasłużyli"

Przed tygodniem na Etihad Hiszpanie wygrali 3:2. Było to jednak bardzo zacięte spotkanie, a Real wywalczył zwycięstwo dopiero w doliczonym czasie gry.

Starcie na Santiago Bernabey było dużo bardziej jednostronne. Po hat-tricku Kyliana Mbappe i wygranej 3:1 "Królewscy" mogli się cieszyć z awansu do kolejnej rundy.

Pep Guardiola nie ukrywał, że już sam początek podłamał jego drużynę. Hiszpan uważa wygraną i awans Realu za całkowicie zasłużone.

- Nie byliśmy w stanie grać na najwyższym poziomie. Brakowało nam stabilizacji. Spodziewałem się, że Real będzie grał agresywnie od samego początku i będzie stwarzał sytuacje, ale po golu na 2:0 zrobiło się naprawdę ciężko. Mecz nam uciekł - ocenił Guardiola.

- Dzisiaj wygrała lepsza drużyna, to proste. Real Madryt był lepszy i zwyciężył, to była zasłużona wygrana - podkreślił szkoleniowiec "The Citizens".

W wyjściowej jedenastce mistrzów Anglii niespodziewanie zabrakło Erlinga Haalanda. Guardiola opowiedział nieco więcej o stanie zdrowia snajpera.

- Erling Haaland próbował wczoraj trenować, ale nabawił się kontuzji w ostatniej minucie meczu z Newcastle. Bolało go przy chodzeniu lub na przykład przy wchodzeniu i schodzeniu ze schodów. Rano powiedział mi, że nie jest gotowy i nie czuje się dobrze, więc zmieniliśmy plan - ujawnił.